Ostrej i długiej zimy już nie będzie.

Ostrej i długiej zimy już nie będzie.

Dla jednych będzie to dobra informacja dla drugich zła. Chociaż do kalendarzowej wiosny zostało jeszcze kilkadziesiąt dni to możemy śmiało powiedzieć, że ostrej i długiej zimy w tym sezonie zimowym już nie musimy się obawiać. Zdarzą się incydenty zimowe trwające kilka dni, bo rzadko się zdarza, żeby od razu przyszła przedwiosenna czy wiosenna pogoda, ale siarczystych mrozów i pokrywy śnieżnej sięgającej kilkadziesiąt centymetrów na pewno nie będzie.

Kiedy pojawią się incydenty zimowe i jak długo potrwają?

Pierwszy incydent zimowy pojawi się od 7 do 13 lutego. Śniegu za wiele nie popada i pokrywa śnieżna za wysoka nie będzie. Możliwe, że miejscami w ogóle jej nie zobaczymy. Mróz w dzień utrzyma się na poziomie ok. -3/-1 stopnia C. Nocami podczas pogodnego nieba temperatura spadnie w pobliże -10 stopni C.

Drugi incydent zimowy czeka nas na początku trzeciej dekady lutego. Potrwa zaledwie 3, 4 dni. Przyniesie silniejsze opady śniegu i jest szansa na pokrywę śnieżną. Jeśli chodzi o mróz to tak jak podczas pierwszego incydentu duży nam nie grozi. Tylko podczas rozpogodzeń nocnych temperatura może mocniej spaść.

Trzeci incydent zimowy pojawi się ok. 5 marca i tym razem potrwa parę dni. Objawi się przede wszystkim silniejszymi opadami śniegu.

Ostatni czwarty incydent zimowy pojawi się sie tuż przed 15 marca. Będzie też krótki i jedynie mocniej sypnie śniegiem.

Prognozujemy cztery ataki zimy w tym sezonie zimowym. Pomimo ich krótkiego trwania i niezbyt silnego oddziaływania to na prawdziwą wiosnę nie możemy liczyć. Poczekamy na nią zgodnie z kalendarzem.